28-01-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Niekorzystną dla polskich pacjentów sytuację, jaką jest emigracja anestezjologów, miały powstrzymać noworoczne podwyżki plac dla lekarzy tej specjalności, niestety nie dojdą one do skutku. W konsekwencji Związek Zawodowy Anestezjologów przewiduje kolejną falę emigracji lekarzy.
Minister Zdrowia, Zbigniew Religa, jeszcze w listopadzie ubiegłego roku zapowiadał, iż anestezjolodzy otrzymają dodatek do pensji w wysokości 30% wartości ich wypłat. Resort jednak nie ma pieniędzy na spełnienie tej obietnicy. Lekarze zapowiadają zmasowane wyjazdy za granicę, gdyż tam mogą zarobić znacznie więcej.
Ministerstwo Zdrowia szacuje, że dotychczas wyjechało z Polski 450 anestezjologów, związkowcy sądzą, że było to co najmniej 635 osób. Obecnie w naszym kraju pracuje około 3 tysięcy lekarzy wspomnianej specjalności, średnio przypada 4 lekarzy na jeden szpital, zgodnie z przepisami zaś powinno być ich kilkunastu.
Minister Religa wyraził ubolewanie z powodu niezrealizowania zapowiadanych podwyżek, mówi, że wraz z premierem Kaczyńskim starają się znaleźć nowe rozwiązanie tej niekorzystnej, zarówno dla pacjentów, jak i lekarzy, sytuacji.