Strona głównaOpiekaJak zmniejszyć kolejki do specjalistów?

Jak zmniejszyć kolejki do specjalistów?

34% lekarzy skarży się, że co najmniej raz dziennie zdarza im się pacjent, który nie przychodzi na umówioną wizytę - wynika z sondażu przeprowadzonego wśród 428 lekarzy przez największy serwis tylko dla lekarzy www.konsylium24.pl. "Pacjenci, odwołujcie wizyty, jeśli wiecie, że nie będziecie mogli na nią przyjść" - apelują lekarze. Sprawi to, że inni pacjenci będą mogli skorzystać z pomocy lekarza.
W każdym tygodniu co 3 lekarz mógłby przyjąć nawet kilkunastu pacjentów więcej, gdyby pacjenci odwoływali wizyty, na które nie mogą się zgłosić. Problem niezgłaszania się na umówione wizyty jest bardzo poważny. 68% ankietowanych przez Konsylium24.pl lekarzy twierdzi, że tacy pacjenci zdarzają im się kilka razy w tygodniu lub częściej, a 86% lekarzy spotyka takie sytuacje co najmniej kilka razy w miesiącu. Tylko 1% lekarzy twierdzi, że umówieni pacjenci zawsze przychodzą do nich na zaplanowane wizyty.

Nie ma nic złego w odwołaniu wizyty - tłumaczą lekarze. Każdemu może wydarzyć się jakieś losowe zdarzenie. Trudno się jednak pogodzić z sytuacją, kiedy kolejka do lekarza wynosi kilka miesięcy, chorzy czekają, a w tym czasie lekarz siedzi w gabinecie bezczynnie, ponieważ pacjenci nie odwołali wizyty i nie zgłosili się w ustalonym terminie.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 07:37:21, 06-09-2009 Mavronka Freydis

    Odwolywanie wczesniej zaplanowanych wizyt to nie tylko przejaw kultury osobistej, ale tez forma szacunku dla osoby, ktora nas oczekuje. W wielu krajach tacy pacjenci sa obciazani kosztami wizyty bez mozliwosci zwrotu kosztow przez ubezpieczenie.
  • 08:22:19, 06-09-2009 tadeusz50

    Cytat:
    Odwolywanie wczesniej zaplanowanych wizyt to nie tylko przejaw kultury osobistej, ale tez forma szacunku dla osoby, ktora nas oczekuje. W wielu krajach tacy pacjenci sa obciazani kosztami wizyty bez mozliwosci zwrotu kosztow przez ubezpieczenie.
    Czytam i nie bardzo wiem o co chodzi lekarzom. Posłużę się hipotetycznym przykładem. Na jutro jest zapisanych do danego lekarza powiedzmy 20 osób (tyle może przyjąć) wyciąga kartę tzn. potwierdza wizytę np.19. Jeden nie zgłosił się -teraz czemu, jest w szpitalu, rozchorował się, powody rodzinne, brak dostępu do telefonu, zmarł (czekał rok i niedoczekał). Teraz jak zawiadomić kogoś kto chce skorzystać z tego jednego miejsca i kogo? A co lekarze na to gdy czeka się miesiącami na wizytę u niego, chce się wyciągnąć kartę a jego-lekarza-nie ma. Urlop, chory, coś tam jeszcze i zapisanie w nowej kolejce w nowym terminie. Strata czasu pacjenta bo musiał przyjść do tego lekarza. Może wziął dzień urlopu, koszty bo dojechał z daleka. Tego lekarze nie widzą. Kto kogo lekceważy, kogo kosztami obciążyć?
    ... zobacz więcej
  • 08:28:29, 06-09-2009 zen

    Sa problemy i to wielkie. Smutne, ale nie widze w najbliższej przyszłości jakiegoś sensownego rozwiązania. Niektórzy uważają w tym także nasz rząd, że rada już jest -prywatyzacja. Ja mam inne zdanie. Prywatyzacja owszem ale nie tylko.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Aktywni 50+
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Hospicja.pl
  • eGospodarka.pl
  • Oferty pracy