01-02-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Polskie szpitale cierpią na brak pielęgniarek. Z tego powodu w Toruniu zrodził się pomysł zatrudniania tzw. opiekunów, których zadaniem będzie pielęgnacja chorych – podaje "Gazeta Wyborcza".
Na rynku polskim brakuje pielęgniarek, gdyż wiele z nich wyjechało na zachód w poszukiwaniu lepszej i dobrze opłacanej pracy. Najwięcej kobiet wyjechało do Włoch, gdzie miesięczna pensja pielęgniarki wynosi 1,1 – 1,5 tysiąca Euro (w Polsce około 1400 zł brutto łącznie z dyżurami).
Tymczasem polskie placówki walczą z brakami kadrowymi. Szpital dziecięcy w Toruniu ma aż 30 wakatów, wojewódzki - 20, a miejski – 4. Aby uzupełnić braki kadrowe dyrektor toruńskiego Domu Opieki Społecznej wyszedł z inicjatywą utworzenia nowego zawodu - opiekuna chorych. Funkcję tę będą mogli sprawować bezrobotni, którzy ukończyli kurs z zakresu podstaw geriatrii, rehabilitacji i andragogiki, czyli pedagogiki dorosłych. Taka osoba zajmie się toaletą chorego, pomoże mu zmienić pozycję w łóżku, nakarmi, poprawi poduszki. Nie będzie mogła natomiast podawać leków, dawać zastrzyków ani nawet odczytywać temperatury z termometru. Opiekun zarobi około tysiąca złotych.
W Toruniu projekt kosztował 135 tysięcy złotych. Miasto dało na ten cel prawie 30 tys. zł, powiatowy urząd pracy - 11 tys. zł, resztę kosztów pokryło Ministerstwo Polityki Społecznej.