Rasizm w niemieckich domach opieki?

04-04-2013

Kadra domu spokojnej starości doskonale wie, jak trudna jest jej profesja, gdy jednak dodatkowo musi znosić rasistowskie uwagi, zajęcie to staje się wręcz nieznośne. Okazuje się, że wielu pracowników niemieckich domów opieki jest narażonych na obelgi ze strony podopiecznych.

Z danych Instytutu Pracy i Gospodarki przy Uniwersytecie w Bremie wynika, że aż jedna trzecia pracowników instytucji zajmujących się nad starszymi to obcokrajowcy. Wśród najliczniejszych grup wymienia się Rosjan, Polaków i Turków. Coraz częściej do mediów docierają głosy o poważnych problemach zagranicznego personelu - nierzadko jest obrażany przez niemieckich seniorów.

Okazuje się, że wśród sędziwych, wymagających opieki Niemców, niechęć do obcych jest powszechna i wyrażana - pisząc oględnie - dobitnie. Starsi ludzie zmagający się z licznymi chorobami (w tym różnymi formami , problemami z mobilnością, , niedołężnością) obrażają nazistowskimi, ksenofobicznymi określeniami zajmujących się nimi obcokrajowców.

Niemieckie media donoszą o przypadkach słownego znęcania się starszych nad cudzoziemcami. Jedna z rosyjskich pracownic miała usłyszeć od pensjonariusza, że powinno się ją wysłać do gazu, polski personel spotykał się z epitetami typu „polska świnia", a ciemnoskóra kadra bywa uważana za mogącą pobrudzić domowe sprzęty...

Jak wskazują eksperci, sytuacja może się pogarszać z dwóch powodów. W opisywanej branży ciągle są wakaty, więc cudzoziemcom łatwiej znaleźć taką posadę i szacuje się, że ilość opiekunów-obcokrajowców będzie rosła. Po drugie, niemieckie społeczeństwo się starzeje i gwałtownie wzrasta liczba ludzi potrzebujących , a ponieważ ci pacjenci i pensjonariusze to osoby starsze, jest za późno na ich edukowanie w zakresie większej otwartości i tolerancji.

Pracownicy sektora opieki podkreślają, że dla ludzi sędziwych świat często ogranicza się do wąskiego fizycznego i społecznego środowiska życia, więc każde odstępstwo od tego, co wydaje im się znajome i bliskie (i. e. inny kolor skóry, odmienny akcent, obca tradycja kulinarna), traktują z wrogością. Osobom, które mimo wszystko chcą wykonywać trudną profesję , polecają przede wszystkim uzbrojenie się w cierpliwość i dystansowanie się do słów podopiecznych...

Senior.pl

Tagi: opieka, dom opieki, starzenie się, demencja, samotność, tolerancja, dyskryminacja

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

19:31:00, 05-04-2013 ~gość: 213.158.217.xxx

Boję się starszych ludzi i nigdy pierwsza nie zaryzykuję rozmowy. Są przykrzy , obrażają i czerpią z tego jakąś dziką satysfakcję. I to nie tylko w Niemczech! U nas też. I to nie tylko obłożnie chorzy. Nawet na zakupach czy na ulicy też lepiej do nich nie pochodzić.
21:21:09, 05-04-2013 Mar-Basia

Boję się starszych ludzi i nigdy pierwsza nie zaryzykuję rozmowy. Są przykrzy , obrażają i czerpią z tego jakąś dziką satysfakcję. I to nie tylko w Niemczech! U nas też. I to nie tylko obłożnie chorzy. Nawet na zakupach czy na ulicy też lepiej do nich nie pochodzić.[/quote]

"Starosc nie radosc". A moze zaczniemy od pytania kim sa, kim byli i jak zachowywali sie w mlodosci dzisiejsi niemieccy pensjonariusze domow opieki?
Nie chwalebne to bylo i nie dziwie sie, ze starosc ich nie zmienila!

Trzeba przyznac, ze praca ze starszymi ludzmi w domach opieki lub prywatnie , zwlaszcza z demencja, jest niewdzieczna. Nalezy miec dobre przygotowanie geriatryczne. Czy tani "cudzoziemcy" pracujacy w niemieckich domach opieki maja wlasciwe przygotowanie zawodowe? Nie jestem tego taka pewna.

Cytat:
Niemieckie media donoszą o przypadkach słownego znęcania się starszych nad cudzoziemcami. Jedna z rosyjskich pracownic miała usłyszeć od pensjonariusza, że powinno się ją wysłać do gazu, polski personel spotykał się z epitetami typu „polska świnia", a ciemnoskóra kadra bywa uważana za mogącą pobrudzić domowe sprzęty...

Ha ha, na tego typu epitety nie musi sie byc cudzoziemcem-pracownikiem niemieckiego domu opieki dla starszych. Wysylanie do gazu....czytalam juz parokrotnie na naszych krajowych forach.
... zobacz więcej
07:28:50, 06-04-2013 Anna G

A mieszkac ze starymi tubylcami to juz horror, kazdy "inny" nie pochodzacy z ich kraju to smiec, i tak zwany chlopiec do bicia. "Kot sie zesra, winny obcy"!
09:42:03, 06-04-2013 krystynka

No niestety, propaganda utrwaliła pewne mniemanie o sobie.
Deutschland, Deutschalnd uber alles i tak zostało w mentalności.
A może to charaktery ludzi, a może tylko narodu, a może ja wymyślam...

A z wypowiedzią z #1 nie zgadzam się. Znam wiele osób, nawet pod 90-tkę, którzy są wspaniałymi, życzliwymi ludźmi.
I co zauważyłam. Najbardziej brakuje im rozmowy z innym człowiekiem.
Mam sąsiadkę po 90-tce, która ciągle zaprasza innych do siebie - zwykle przechodzących sąsiadów.
A ludzie maja swoje problemy i wymiguja się...
... zobacz więcej
10:48:44, 06-04-2013 jasinek123

krystynko
nie ze wszystkim się zgadzam,chodzby z tym jak traktuje
się Białorusinki,Ukrainki,Rumunki w naszych domach.
Nie tylko Niemcy są żli
A weż Ameryka jak traktowane są Polki w rodzinach żydowskich,jest to temat rzeka,proszę o dalsze wypowiedzi!
Z pierwszym postem nie zgadzam się,ZGREDY są w każdym wieku!
11:28:01, 06-04-2013 lawenda

Jasinku, bo GOŚĆ jest zapewne młody i jeszcze nie wie że kiedyś będzie stary a wtedy doświadczy tego, co dziś mu się tylko wydaje.
11:28:47, 06-04-2013 krystynka

Nie wiem jak tam w Ameryce, być może jest jak piszesz, w końcu tam sami Żydzi rządzą. O USA mawia się tu i ówdzie USrael

Ale to już inny temat. A do opieki nad starszymi ludźmi trzeba wiele cierpliwości... i miłości, pogłaskania, przytulenia,
a opiekunki tego na pewno w umowie nie mają. I to jest błąd...
17:18:55, 06-04-2013 Anna G

Jasinku, calkowicie zgadzam sie z Twoja wypowiedzia, wszedzie sa ludzie i ludziska. Jedni toleruja obcych inni nie i tego sie nie zmieni. Tak niestety jest na calym swiecie i nie tylko w Niemczech. Znam mlode kobiety, ktore opiekuja sie starszymi ludzmi w USA i chwala sobie, sa dobrze placone i dobrze traktowane, poprostu jak rodzina. Nie wiem od czego to zalezy.
19:05:39, 06-04-2013 tar-ninka

Cytat:
jasinek123
krystynko
nie ze wszystkim się zgadzam,chodzby z tym jak traktuje
się Białorusinki,Ukrainki,Rumunki w naszych domach.
Nie tylko Niemcy są żli
A weż Ameryka jak traktowane są Polki w rodzinach żydowskich,jest to temat rzeka,proszę o dalsze wypowiedzi!
Z pierwszym postem nie zgadzam się,ZGREDY są w każdym wieku!
Jasinku jak juz tak dobrze wiesz jak Zydzi traktuja Polki w Ameryce to powinienes tez wiedziec jak sa traktowane Polki w rodzinach Hinduskich ..
A także jak Polki "na serwisach " same siebie traktuja ..
Wszędzie są ludzie i ludzie ..
A Niemcy ? Jest powiedzenie :
Jak świat swiatem, nigdy Niemiec nie był Polakowi bratem ,,
... zobacz więcej
19:13:45, 06-04-2013 Mar-Basia

Cytat:
Anna G
Znam mlode kobiety, ktore opiekuja sie starszymi ludzmi w USA i chwala sobie, sa dobrze placone i dobrze traktowane, poprostu jak rodzina. Nie wiem od czego to zalezy.

Aniu, nie jest az tak zle. Wyjatki sa wszedzie. Normalnie osoby, ktore sa zatrudnione jako prywatne opiekunki do osob starszych sa dobrze placone i traktowane jako rodzina. Wyjatki sa wszedzie....ha ha....nie nalezy szukac daleko Dodam jeszcze, ze jest to dosc kosztowny interes - dobry zarobek miesieczny, prestacje socjalne, wlasny pokoj z TV i internetem, bardzo czesto samochod do dyspozycji, calodzienne wyzywienie. Na tego typu opiekunki moga sobie pozwolic zamozni ludzie, bo budzet jest dosc wysoki.

Jezeli chodzi o Niemcy to sytuacja ze starszymi ludzmi, ktorzy byli mlodzi w czasie II WS jest specyficzna. Ciagle siedza im w glowie "dawne" doktryny.

... zobacz więcej

Strony : 1 2 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.