26-06-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Tysiące starszych pacjentów publicznej służby zdrowia w Wielkiej Brytanii umiera każdego roku, gdyż nie ma dla niech miejsca w oddziałach intensywnej terapii i pooperacyjnych - alarmują autorzy trwającego 6 lat badania.
Po sprawdzeniu blisko 4 milionów operacji, okazało się że najciężej chorzy i najstarsi pacjenci w blisko 85 procentach przypadków byli pozbawienie odpowiedniej opieki pozabiegowej, co skutkowało śmiercią lub poważnymi komplikacjami zdrowotnymi. 5 tysięcy z nich corocznie umiera a dalsze 25 tysięcy cierpi na dolegliwości spowodowane złą opieką.
Rupert Pearse, szef grupy przygotowującej raport i konsultant oddziału intensywnej terapii w Królewskim szpitalu w Londynie podkreśla, że brak odpowiedniego traktowania pacjentów po operacjach jest przyczyną wielu niepotrzebnych śmierci, przede wszystkim osób starszych. Takie postępowanie zwiększa także koszty leczenia w przypadku osób które nie otrzymały właściwej opieki medycznej, co poskutkowało komplikacjami pooperacyjnymi.
- Nie można lekceważyć pacjenta tylko dlatego, że ma 80 lat - mówi Pearse - przecież wiele osób w tym wieku może i powinno cieszyć się wieloma kolejnymi latami zdrowego życia.
Już wcześniej w tym roku brytyjska Komisja Zdrowia oraz inne komisje sprawdzające poziom opieki medycznej w kraju, wydały oświadczenie w którym potępiono złe traktowanie starszych pacjentów i odmawianie im pomocy medycznej. Zachowanie takie uznano za "niegodne pracowników służby zdrowia i godzące w silnie zakorzeniony w Brytyjczykach szacunek dla osób starszych".