Strona głównaOpiekaA może do sanatorium? strona 2 / 2

A może do sanatorium?

strona 2 / 2


W czasie pobytu w sanatorium przysługuje nam:
- wstępne kliniczne badanie lekarskie najpóźniej w drugiej dobie po przyjęciu,
- codzienny dostęp do opieki lekarskiej i pielęgniarskiej oraz cotygodniowe kontrolne badanie lekarskie,
- końcowe kliniczne badanie lekarskie w ciągu 48 godzin przed wyjazdem,
- nie mniej niż 3 zabiegi fizykalne dziennie przez 6 dni zabiegowych w tygodniu, ukierunkowane na leczenie schorzenia będącego podstawą skierowania ubezpieczonego do uzdrowiska, uzależnione od wskazań i przeciwwskazań lekarskich,
- możliwość dokupienia na życzenie ubezpieczonego dodatkowych zabiegów, za zgodą lekarza, z wpisaniem do dokumentacji woli ich zakupu przez ubezpieczonego,
- możliwość wystawienia recept na leki,
- posiłki dietetyczne zależne od stanu zdrowia ubezpieczonego i wskazań lekarskich,
- leki pierwszej potrzeby na wypadek nagłego zachorowania.

Uwaga: leczenie uzdrowiskowe jest leczeniem uzupełniającym, a nie postępowaniem medycznym ratującym życie lub zdrowie, w związku z tym kuracjuszom nie przysługują świadczenia zdrowotne w szpitalach i sanatoriach uzdrowiskowych nie związane z bezpośrednią przyczyną skierowania na leczenie uzdrowiskowe.

Ile kosztuje pobyt w sanatorium? Musimy opłacić koszty przejazdu do i z uzdrowiska oraz częściowe koszty zakwaterowania i wyżywienia. Za okres pobytu na leczeniu uzdrowiskowym może być pobierana opłata miejscowa, której wysokość w poszczególnych uzdrowiskach jest zróżnicowana, jednak nie może być wyższa niż 3,42 zł dziennie.

Odpłatność za pobyt w sanatorium zależy od terminu pobytu (latem zapłacimy więcej) oraz standardu miejsca zakwaterowania. Opłata za pobyt w sanatorium jest iloczynem liczby dni pobytu określonych w skierowaniu na leczenie uzdrowiskowe i odpłatności za jeden dzień pobytu, a pobiera się ją w dniu rozpoczęcia leczenia.
Strony : 1 2
 

Adrianna Buniewicz / NFZ

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 23:48:56, 17-11-2007 emka46

    ta opłata miejscowa ma nazwe opłata klimatyczna.
  • 23:54:50, 17-11-2007 emka46

    Czy możemy wyjechać do sanatorium razem z mężem czy żoną? Oczywiście tak, ale niestety NFZ nie gwarantuje wspólnego wyjazdu małżonkom, których skierowania zostały przesłane do potwierdzenia do oddziału Funduszu w tym samym terminie i do tego samego zakładu lecznictwa uzdrowiskowego.
    Czyżby to był taki problem?Odrobinę dobrych chęci
  • 23:56:57, 17-11-2007 emka46

    cytat "ale także zawrzeć nowe, interesujące znajomości "??? tez dobra rekomendacja
  • 00:15:59, 18-11-2007 Malgorzata 50

    NFZ dba ,o to by malżonkom zapewnic rozmaitosc doznań -po co taszczyc stara zone/meza jak mozna zawrzeć "interesujace znajomosci" na deptaku w Ciechocinku
  • 00:29:55, 18-11-2007 emka46

    Byłam dwa razy.W Inowrocławiu w Domu Kombatanta i w Ustce.I było wiele małżeństw,i nie płatnych tylko z Funduszu.Dało radę załatwic.
    No ale po co wieźć drzewo do lasu?
  • 07:47:51, 18-11-2007 SATI

    emka masz racje koto wozi drzewo do lasu
  • 13:42:17, 18-11-2007 arczia

    niektórzy - wolą wspólnie z małżonkiem, a niektórzy wręcz przeciwnie. Ci pierwsi, albo są uzależnieni od siebie emocjonalnie, albo chcą mieć kontrolę nad domniemanymi szaleństwami partnera/ki . Ci drudzy niekoniecznie chcą "zaszaleć" - czasem trzeba od siebie odpocząć po prostu - 24 godziny razem - (gdy oboje nie pracują) to grozi uduszeniem się. Trzeba sie oddalić, żeby z perspektywy odległości coś sobie przemysleć i może coś zmienić po powrocie. Kto ma zdradzić, to i tak zdradzi - a oderwanie się od siebie to konieczne dla higieny psychicznej. Może więc odmowa funduszu na wspólny wyjazd małzonków jest jakąś szansą zainwestowania w siebie?
    ... zobacz więcej
  • 23:47:43, 03-12-2007 qrystyna216

    Właśnie wróciłam z sanatorium w Kołobrzegu.Było świetnie.
    Pogoda dopisała, dużo zabiegów, fajne towarzystwo.
    Muszę przyznać, że tym razem było tylko kilka par małżeńskich. Gdy byłam w ubiegłym roku małżeństw było więcej. Ja swego męża nie mogę namówić na wspólny wyjazd do sanatorium, twierdzi że nie lubi takich "imprez zbiorowych"
  • 14:00:07, 10-10-2008 Grejsi

    Witam. !6 listopada zaczynam turnus w Kolobrzegu..-3 tygodnie w Arce.... mam nadzieje ze bedzie dobrze, po Lesniku w Sopocie moze byc juz tylko lepiej...
  • 16:51:11, 10-10-2008 wuere'le

    Patrz na istniejący już wątek dot. sanatorium "Sanatorium nie tylko na poważnie".

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć