Kto zajmuje się starszymi rodzicami? Głównie córki

Jak ustalili uczeni z Princeton University, udział synów w całkowitej jest niewielki, jeśli maja siostrę. Córki niejako „z automatu" przejmują obowiązek pomocy rodzicom.

Według autorów badań, córki często są wychowywane na przyszłe „opiekunki", więc gdy realnie występuje potrzeba zatroszczenia się o schorowaną mamę czy sędziwego tatę, to głównie od nich oczekuje się podjęcia tego działania. Jak uważają badacze, nierówność obciążenia ze względu na płeć jest w tym zakresie nawet wyższa niż w sferze opieki nad dziećmi czy wykonywania obowiązków domowych.

Społeczeństwa Zachodu się starzeją i coraz więcej ludzi wymaga pomocy w codziennym życiu. Wielu starszych osób potrzebuje asysty przy takich rutynowych czynnościach, jak mycie się czy ubieranie. Z amerykańskich badań wynika - choć tam profesjonalne domy opieki są popularniejsze niż np. w Polsce -, że większość opieki nad osobami starszymi jest , nieodpłatnie przez członków rodziny, zazwyczaj przez córki.

Uczeni zebrali informacje dotyczące trzech tysięcy , które miały jedno dziecko i niemal 2,5 tys. seniorów z kilkorgiem dzieci jednej lub obojga płci. Jak się okazało, synowie częściej kontaktowali się z rodzicami, jeśli nie mieli siostry lub współmałżonki, która mogłaby tu pomóc.

Statystyki pokazały, że córki podejmowały obowiązki pielęgnacyjne, bo ich brat lub bracia po prostu by tego nie zrobili. W sytuacji, gdy córki starszych rodziców miały siostry, znacznie częściej wskazywały na podział obowiązków w trosce o rodziców.

Jak sądzą eksperci, takie wyniki mogą mieć wiele wspólnego z rolą opiekuńczą kobiet w społeczeństwie, jak również tym, że większość starszych rodziców wymagających pomocy to kobiety - być może bardziej komfortowo czują się, gdy opiekę sprawują ich córki.