Strona głównaOpiekaNie chcemy płacić za leczenie

Nie chcemy płacić za leczenie

Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że ponad połowa Polaków (59%) nie chce wprowadzenia częściowego partycypowania pacjentów w kosztach za usługi publicznej służby zdrowia. Obstają przy swoim zdaniu, nawet jeśli takie rozwiązanie poprawiłoby funkcjonowanie opieki zdrowotnej.
Nie chcemy płacić za leczenie [© Deklofenak - Fotolia.com] Nigdy dość narzekania na służbę zdrowia... w przypadku naszego kraju urągania te są w pełni uzasadnione, niewielu ludzi zdecydowałoby się uznać, że działa ona bez zarzutu. Jednocześnie, większość obywateli nie chce ponosić dodatkowych kosztów publicznych usług leczniczych. Jedynie 14% respondentów twierdzi, że chętnie uiszczałoby dodatkowe odpłatności, 27% deklaruje, że pomysł jest dobry, ale ich nie stać na ponoszenie kolejnych kosztów.

Jak pokazują statystyki, na wykupienie dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego zdecydowałaby się jedna trzecia Polaków. 61% respondentów powiedziało, że nie chce wykupywać dodatkowych, dobrowolnych ubezpieczeń.

Jeśli chodzi o grupy społeczne najbardziej negujące wprowadzenie dodatkowych opłat za usługi publicznej służby zdrowia, należą tu głownie najgorzej sytuowani: robotnicy, rolnicy i emeryci oraz mieszkańcy małych miejscowości. Wśród optujących za wprowadzeniem dodatkowych opłat są przede wszystkim przedstawiciele kadry kierowniczej i osoby prowadzące własną działalność gospodarczą.

Na pytanie o to, jakie kroki należy podjąć, aby system opieki zdrowotnej naszym kraju lepiej funkcjonował, aż 93% respondentów uznało za najważniejsze zlikwidowanie korupcji w tym sektorze. 84% wskazało na konieczność podniesienia płac dla pielęgniarek. Ważne okazały się także: upublicznienie wiadomości o wynikach leczenia poszczególnych szpitali, przychodni i lekarzy (71%), oddłużenie szpitali i przyznanie im dodatkowych środków z budżetu (65%) i podwyższenie płac lekarzy (56%).

Joanna Papiernik / CBOS

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 23:31:29, 11-04-2008 Lila

    Cytat:
    Malgorzata 50
    A słuchawki dla chcących słuchać TV bez przeszkadzania tym,ktorzy wolą ciszę i spokój.Przecież to nie jest jakiś nadzwyczajny wynalazek.

    No właśnie Asiu.Ale skoro przez dźwięki w słuchawkach przebijają się decybele,to co zostaje ?
    Uduszenie,czy zgłośnienie TV aby obudzić chrapacza ??

    Kufa..demonstracje ? A jak nie pójdę już w życiu do szpitala,co jest calkiem możliwe,bo Tatuś nigdy nie był,to po co mam się wysilać ?

    ps.miało być Małgosiu ,ale z obiema Wami prowadzę dyskusję na temat życia i śmierci..
    ... zobacz więcej
  • 23:38:43, 11-04-2008 Pani Slowikowa

    i tak skonczy sie na tym ze trzeba bedzie placic albo doplacac.. wiec najlepiej od razu rzadac osobnego pokoju... Na razie dopuki leczycie sie za darmo .. mozna wydzielic dla chrapiacych.. i nie chrapiacych..tak jak dla palacych i nie...
    Tylko co jak ktos chrapie jak mlot pneomatyczny do rozbijania cementu... a wymaga od innych ciszy???
  • 23:54:23, 11-04-2008 Lila

    Ale ja tylko raz miałam separatkę..Bo ponoć mój stan był ciężki aczkolwiek stabilny..

    Myślałam ,że zanudzę się..na śmierć..
  • 00:09:52, 12-04-2008 Pani Slowikowa

    Cytat:
    Lila
    Ale ja tylko raz miałam separatkę..Bo ponoć mój stan był ciężki aczkolwiek stabilny..

    Myślałam ,że zanudzę się..na śmierć..

    A co robilas jak lezalas z innymi ludzmi?? Gadalas z nimi??

    Ostatnio jak bylam w Warszawie poszlam w odwiedziny do mojego brata stryjecznego ktory lezal w trzyosobowym pokoju... Jeden z pacjentow wlasnie wychodzil ze szpitala i przyszedl sie pozegnac ze swoimi towarzyszami niedoli... i PODZIEKOWC mojemu bratu.. za , jak to on powiedzial, niezykle rodzinna atmosfere , ktora on umial stworzyc przez te kilka dni..
    i na zwrocenie mu wiary w ludzi..
    Tak ze nawet w szpitalu moze byc milo
    .. Ten moj kuzyn tydzien przedtem stracil swoje ukochane dziecko...
    ... zobacz więcej
  • 00:12:29, 12-04-2008 Malgorzata 50

    Bylam w szpitalu 2 razy w zyciu nie liczac porodow..bardzo bylo milo i rodzinnie ,oraz wesolo .Lezałysmy we cztery i przychodzili do nas lekarze żeby się pośmiac....fakt ,ze to bylo jakieś nedzne nadciśnienie ,więc nic powaznego...
  • 00:33:35, 12-04-2008 Lila

    No ja też miło wspominam..
    Szczególnie ,że ostatnio poznałam kobietkę,która zapałała do mnie niesłychaną przyjaźnią.Wspominam o niej,bo była istnym curiozum - mieszanka żydowsko - niemiecka.Ewangeliczka z gwiazdą Dawida w kształcie wisiorka..
    Heh,to były ciekawe dysputy .. nocne bardzo.Pokazała nam jak wygląda modlitwa wg.niej prawdziwa ..
    Bardzo inteligentna osoba,nawet się umówiłam z nią do kościoła ewangelickiego ,który jest u nas w środku miasta...ale..coś mi nie pasiło..
  • 00:36:07, 12-04-2008 Malgorzata 50

    No widzisz jak się czlowiek w takim szpitalu przecknie z maligny ileż może ciekawego się dowiedzieć choroba nie wybiera i rozmaitych nam zsyla towarzyszy ....
  • 01:13:01, 12-04-2008 Pani Slowikowa

    Cytat:
    Malgorzata 50
    No widzisz jak się czlowiek w takim szpitalu przecknie z maligny ileż może ciekawego się dowiedzieć choroba nie wybiera i rozmaitych nam zsyla towarzyszy ....
    Jak w pociagu

Strony : 1 2

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Aktywni 50+
  • Umierać po ludzku
  • Hospicja.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy