Strona głównaOpiekaPolacy nie chcą prywatnych szpitali

Polacy nie chcą prywatnych szpitali

Polacy są negatywnie nastawieni do planów komercjalizacji szpitali, ponad połowa respondentów sondażu CBOS sądzi, że przyniesie to profity prywatnym inwestorom i lekarzom, dla pacjentów zaś będzie krzywdzące.
56% badanych nie chce komercjalizacji, 28% ma przeciwne zdanie, pozostali nie wyrazili opinii. Niechęć do procesu komercjalizacji placówek występuje we wszystkich grupach badanych.

Podstawowym zarzutem wobec rządowych planów jest to, że utworzenie z placówek spółek prawa handlowego nie będzie dobrowolne, a konieczne. Aż 71 % respondentów uważa, iż modyfikacje w zakresie prawnej formy funkcjonowania szpitali powinny być nieobowiązkowe, jedynie 9% sądzi, że zmiany muszą być obligatoryjne.

59% Polaków ocenia komercjalizację szpitali jako niekorzystną z powodu zmniejszenia dostępu do bezpłatnych usług medycznych. Zdaniem 42% badanych zmiana ta spowoduje, że samorządy zaczną wyprzedawać szpitale prywatnym inwestorom. Pomimo negatywnej opinii o przekształceniach, 43% respondentów wskazuje, że nowa forma organizacyjna wymusi na szpitalach większą dyscyplinę finansową.

Zdaniem 44% Polaków, zmiany nie zmniejszą ilości zachowań korupcyjnych, odmienne zdanie na ten temat ma 34% respondentów.
Proponowane zmiany znajdują aprobatę głównie wśród osób z wyższym wykształceniem, mieszkańców dużych miast oraz ludzi młodych.

Z sondażu wynika, że 68 % ankietowanych jest niezadowolonych z funkcjonowania służby zdrowia w naszym kraju, 25 % satysfakcjonuje obecny status quo, a reszta nie ma zdania.

Joanna Papiernik / Wirtualne Media

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 18:55:11, 01-11-2008 jip

    Cytat:
    babciela
    ja juz nie zabieram głosu,bo dosyc gleboko siedze w temacie-przepraszam bardzo,ale nie rozumiecie prywatyzacji-nie zdajecie soboe sprawy-ze to sie odbedzie Waszym kosztem,Waszych pieniedzy?
    A kto za to mierne, byle jakie, leczenie płaci teraz? Prezydent, którego wołasz do pomocy? Czasem płacimy nie my, pacjenci? I po co mi takie leczenie jak to nie leczenie? I myślę, że prywatyzacją nie ma sensu straszyć, bo raz, że to nie prywatyzacja, dwa kto korzystał z usług prywatnej służby zdrowia nabrać się nie da!
    ... zobacz więcej
  • 18:37:39, 03-11-2008 senior A.P.

    Kladzenie sie do lozka z kobieta to jeszcze nie wszystko - roznie moze byc.
  • 20:34:39, 03-11-2008 Kazik

    No tak, samorząd nie ma czasem kasy na zakup węgla dla szkoły, załatanie dziur w jezdni, bo o czyszczeniu rowu i przepustów można tylko mówić. O wałach p. powodziowych też i tu taki prezent im szykują. A lekarze mają dobrze zarobić, pacjent ma być zadowolony itd. I to wszystko bez dodatkowych pieniędzy. Ja nie jestem ekonomistą, ale wariatem też nie. A później w Min. Zdr. umyją ręce. Przecież nie możemy nic narzucić prywatnemu. Bo że samorząd sprzeda-to pewne. Ale to samorząd sprzedał-PO jest nie winne. No a jak to nie przejdzie-to winien będzie Prezydent. A mieliśmy taki ładny pakiet na uzdrowienie -pakiet który można ująć jednym słowem-sprzedaż, a jak kto woli, to ładniej "komercjalizacja" A czy taki szpital może zbankrutować? Może-ale należy wcześniej sprzedać cały sprzęt. A gotówkę umieścić daleko.
    ... zobacz więcej
  • 21:21:03, 18-11-2008 fredzia44

    Prywatne szpitale to nie znaczy ze trzeba płacić.Jest to na fundusz.Lezałam na takim odziale.Lekarze mili, pielęgniarki nie naburmuszone i nic nie płaciłam.
  • 21:59:30, 18-11-2008 Kazik

    http://www.zdrowie.senior.pl/75,0,An...rych,4921.html Poczytaj ostatnie 3 zdania-najważniejsze. Oraz pamiętaj że to mówią fachowcy-lekarze, a Religa jest tego samego zgania. Dlatego Borusewicz aż się spocił jak odmawiał Relidze wystąpienia w Senacie. Ale takie miał polecenie z góry. Oglądałem to -jąkać się zaczął mimo kartki w ręku, żenujące tak potraktować profesora. No ale to partia "miłości" i nie agresji przecież, tak PO mówi o sobie. Najlepiej przez usta Palikota i Niesiołowskiego.

    http://polskatimes.pl/fakty/sluzbazd...ialy,id,t.html A tu poczytasz że samorządy ochoczo zgadzają się na zamykanie "nie rentownych" oddziałów. To kto ma prowadzić nie rentowne i się zadłużać? Szpital państwowy oddalony o 300 km, ale on też zostanie "zkomercjalizowany"-taka ładna nazwa na zwykłą sprzedaż. Więc będziemy wozić wypadkowicza do Niemiec, bo Oddz. In. Ter. wszyscy zlikwidowali?
    ... zobacz więcej
  • 00:19:51, 19-11-2008 visitor

    Cytat:
    fredzia44
    Prywatne szpitale to nie znaczy ze trzeba płacić.Jest to na fundusz.Lezałam na takim odziale.Lekarze mili, pielęgniarki nie naburmuszone i nic nie płaciłam.
    ---> fredzia44. Nie napisalas jaki to byl oddzial? Na pewno ten, na ktorym lezalas to nie byl oddzial intensywnej terapii, onkologiczny i in. bardzo kosztowny w utrzymaniu (drogie leki, drogie badania). Prywatyzacja polskiej sluzby zdrowia jest nieunikniona. Problem polega na tym, ze nasi rzadzacy "nie potrafia wzniesc sie ponad partyjne wojenki" o to, kto ma lepszy projekt na jej przeprowadzenie, a pozniej okaze sie, ze sa powazne "luki prawne", naduzycia, a system dostanie "zapasci". Mam porownanie pomiedzy szpitalami w Polsce i zagranica i to zarowno pomiedzy tymi prywatnymi, klinicznymi, czy tez "najbiedniejszymi" - publicznymi (w USA).
    Wiem jak traktuje sie pacjentow nieubezpieczonych, albo majacych niewystarczajace obezpieczenie (nie pokrywajacych calosci leczenia) "juz w progu szpitala". W USA taki nieubezpieczony moze jeszcze skorzystac z pomocy "chairty care" -> http://en.wikipedia.org/wiki/Charity_care Watpie jednak, by w Polsce taki system byl uwzgledniony - jestesmy po prostu za biednym krajem. Zaznacze przy tym, ze ci pacjenci o "niewystarczajacym ubezpieczeniu", albo ktorzy nie maja go wcale, nie sa poddawani identycznemu leczeniu (np. nie przeprowadza sie kosztownych operacji - w zamian otrzymuja minimalna pomoc, jaknajtanszym kosztem), , jak ci z dobrym ubezpieczeniem, albo ktorych stac na oplacenie swojego leczenia. W USA funkcjonuje ustawa zwana "1986 patient antidumping law", na ktora moga powolywac sie pacjenci, ktorym odmowiono leczenia w naglych wypadkach i mimo tego, zatrwazajace sa dane o tym, jak Ci pacjenci sa wciaz traktowani sic! - kto zna angielski polecam -> http://www.oig.hhs.gov/fraud/enforce...ng_archive.asp Inaczej mowiac, jezeli jasno i wyraznie nie zagwarantuje sie "koszyka podstawowych swiadczen" pacjentom (czy to ubezpieczonym, czy tez nie) przy okazji prywatyzacji polskich placowek sluzby zdrowia oraz nie stworzy sie prawa broniacego tych nieubezpieczonych, albo z niewystarczajacym ubezpieczeniem do prawa do leczenia w naglych wypadkach, to "czarno to widze"..
    ... zobacz więcej
  • 01:17:59, 19-11-2008 Kazik

    No to w USA odmawiają czasem pomocy, ale aby oddalić zarzuty godzą się na zapłatę polubownie. W jakimś szpitalu grubasa nie przyjęto, a w Brackenridge Hospital (Brackenridge), gość musiał jechać 66 mil do szpitala gdzie jest neurochirurg. Zaś w Wheaton Franciscan Healthcare - St. Joseph, ochrona "odprowadziła" pacjętkę po wypadku motorowym do samochodu jej znajomego. Pomocy udzielił inny szpital, a ten zgodził się zapłacić 40 tys $ aby sprawę wyciszyć, bo nie zrobili nawet rentgena, dosłownie nic-jeszcze grozili policją, a "załatwili" ją przy pomocy własnych ochroniarzy. U nas w takim wypadku pewnie trzeba będzie mieć dużo świadków że odmówili pomocy, a i tak się wybronią brakiem miejsca lub możliwości [bo świadectwo męża-przeciwko szpitalowi nie wystarczy] zgłosić to do Rzecznika Praw Pacjenta, którego Sejm powołał, poczekać roczek, sądzić się ze szpitalem i dalej nie chce mi się już wyobrażać. Znamy rychłość naszych instytucji-trochę przyśpieszają dopiero jak TV pokaże kilku krotnie bieg sprawy.
    ... zobacz więcej
  • 09:46:24, 19-11-2008 ~gość: maja59

    Kaziu, nie przytoczę linków do historii opisanej w gazecie, jak wożono dziewczynę w zaawansowanej ciąży od szpitala do szpitala (państwowego) i żaden nie chciał jej przyjąć, aż umarła sobie bidula w karetce, mąż teraz skarży te szpitale i myslę, że prędzej ja zostanę akrobatką cyrkową niż on wygra chociażby moralne zadośćuczynienie.
  • 10:27:52, 19-11-2008 siekierka

    Jeśli dostanę podwyżke emerytury do wysokości poselskiej pensji, to zgodzę się na prywatyzację służby zdrowia. Dopóki jednak moja emerytura nie wzrośnie, niech się Ewa Kopacz kopnie w mózg ze swoją koncepcją tzw.komercjalizacji.
    Toż to kolejna próba oszwabienia społeczeństwa na rzecz pogrobowców "właścicieli PRL-u" zwanych dziś eufemistycznie liberałami. A niepoprawni politycznie nazywają takich poprostu złodziejami.
  • 21:56:28, 19-11-2008 fredzia44

    Lezalam w Centrum Chorób Serca i Naczyn.Mialam zawal i robiono mi koronografie.Nadal jestem pod opieka tych lekarzy z tego oddzialu.Caly czas na fundusz.

Strony : 1 2 3 4 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Umierać po ludzku
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Aktywni 50+
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Oferty pracy