Strona głównaOpiekaDom rodzinny czy dom opieki

Dom rodzinny czy dom opieki

Część osób w "złotym wieku" musi podjąć decyzję: co dalej? Wynikające z racji wieku ograniczenie sprawności fizycznej, kłopoty zdrowotne, wreszcie sytuacja rodzinna – wszystkie te czynniki mają wpływ na to, że życie może – a czasem musi – się zmienić. Część seniorów pozostaje we własnym mieszkaniu, część zamieszkuje razem z dorosłymi dziećmi, jeszcze inni wybierają dom opieki.
Dom rodzinny czy dom opieki [© Marek - Fotolia.com] Pół biedy, jeśli takie decyzje podejmuje sam zainteresowany czyli senior; gorzej, gdy jest do tego w jakikolwiek sposób nakłaniany czy nawet zmuszany. W naszej obyczajowości zadanie zorganizowania opieki starym, często chorym czy niedołężnym rodzicom spoczywa na barkach dzieci (lub innych krewnych), jednak w życiu bywa bardzo różnie…

Opinii na temat opieki instytucjonalnej jest chyba tyle, ile wypowiadających je osób. Jedni chwalą sobie mieszkanie w domach opieki czy domach pomocy społecznej, inni wręcz przeciwnie. Od czasu do czasu opinią społeczną wstrząsają dramatyczne wyznania pensjonariuszy takich domów: opowiadają o brudzie, agresji, wykorzystywaniu i zaniedbywaniu ich przez opiekunów. Dom „spokojnej starości” oznacza „spokój” tylko dla krewnych, którzy pozbyli się z domu kłopotliwego, wymagającego stałej opieki seniora…

Na szczęście nie zawsze jest tak źle. Wśród ludzi starszych jest wiele osób, które cenią sobie towarzystwo innych ludzi, chcą być aktywne, spotykają się w Klubach Seniora, uczestniczą w zajęciach Uniwersytetów Trzeciego Wieku, wyjeżdżają do sanatoriów, słowem – żyją pełnią życia. Takie osoby w miarę upływu lat i pogarszającego się stanu zdrowia same decydują się na zamieszkanie w domach pomocy społecznej czy prywatnych domach opieki.

Pobyt w placówce zapewniającej całodobową opiekę daje im poczucie bezpieczeństwa, a przy tym możliwość poznania nowych ludzi oraz rozwijania pasji i zainteresowań.

Bywa też inaczej. Seniorzy pytani o powody zamieszkania w domu opieki mówią o samotności po śmierci współmałżonka, obawie przed odstawieniem na „boczny tor”, o tym, że nie chcą być ciężarem dla swoich dzieci. Dobrowolnie decydują się na zamieszkanie w domu pomocy, ale nie zawsze znajdują tu to, czego szukają: troskę i niekłamane zainteresowanie innych ich sprawami czyli to, co powinni otrzymać we własnym domu, od najbliższych sobie osób.

Decyzja o zamieszkaniu w domu opieki wymaga dokładnego przemyślenia. Osoba, która się na to zdecyduje musi pamiętać o tym, że w jej życiu nastąpią duże zmiany: poczynając od rzadszego kontaktu z rodziną, poprzez zmianę otoczenia (sąsiadów, „pani z warzywniaka”, parafii), aż po mniejsze lub większe ograniczenie prywatności.

Jeśli trudno sobie wyobrazić wyprowadzkę z domu, w którym spędziliśmy całe życie, a nasz stan zdrowia na to pozwala, warto rozważyć możliwość skorzystania z opieki środowiskowej lub usług agencji opiekuńczo - pielęgniarskich. Takie rozwiązanie zapewni odpowiednią opiekę, a jednocześnie nie wymaga całkowitego przeorganizowania życia.

W ciągu ostatnich lat zmienił się sposób postrzegania opieki instytucjonalnej nad osobami starszymi. Dawniej rodzina, która „oddawała” rodziców czy dziadków do domu opieki nie mogła liczyć na społeczne poparcie swoich działań, przeciwnie: spotykała się z zarzutami i potępieniem.

Dziś niektórzy seniorzy – czasem ku przerażeniu dzieci czy wnuków - sami zabiegają o przyjęcie do domu pomocy społecznej, uważając, że jest to dla nich najlepsze miejsce na spędzenie „jesieni życia”. I w wielu przypadkach rzeczywiście nim jest.

Od redakcji: Powyższy artykuł nie ma na celu wyczerpania problemu idealnego miejsca na jesień życia - stanowi raczej zachętę do podzielenia się własnymi opiniami i doświadczeniami (swoimi lub bliskich) w tej kwestii. Serdecznie zapraszamy do dyskusji.

Adrianna Buniewicz / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 17:29:04, 21-10-2011 wankabor

    Cytat:
    Scarlett
    Nie wszędzie w Polsce jest syf.
    Obiegowe, niesprawdzone wiadomości podajesz, bez konkretów.
    Podaj przykład takiego syfu w Polsce.

    Nie chodzi o syf jako taki, bo wszystkie domy są kontrolowane pod względem sanitarnym. Gównie chodzi mi o traktowanie tych ludzi jak przedmioty, a nie podmioty, Psychika tych ludzi jest tragiczna. Jedynie na co czekaj to na zejście z tego świata, Oni czują się nikomu nie potrzebni, totalny brak uczuć - troski bliskich, tęsknota, samotność w tłumie, a więc beznadzieja. Dlatego napisałam, że są jak śmieci na wysypisku.
    ... zobacz więcej
  • 17:33:27, 21-10-2011 eledand

    Wczoraj w Dzienniku był krótki Reportaż na poczynania w Domach Opieki.
    O,,,,ZGROZO.....
  • 21:07:08, 21-10-2011 tomeh

    Najgorsze jest to jak nie ma się nikogo, wtedy też ma się mniej opcji.
  • 18:04:34, 06-12-2011 jarzebina21

    Muszę się nie zgodzić.Moja mama otworzyła niedawno rodzinny dom opieki i prowadzi go naprawdę z powołania. Codzienne spacery, pyszne obiady, masaże i dobra organizacja wolnego czasu. Rodzinna moze zostać na noc oraz przyjechać na dłuzsze pobyty. W domu zawsze pieknie pachnie, posciel potrafi zmieniać codziennie W dodatku robi to co kocha. Problemem jest raczej to że rodzinna woli zapłacić 200zł mniej i oddać rodzica do umieralni. Chyba dlatego tak ciężko jest utrzymać sie komuś kto robi to z sercem.
    ... zobacz więcej
  • 18:09:06, 06-12-2011 jarzebina21

    Poza tym uważam że jeśli mozna spędzić jesień swojego życia w miejscu gdzie mozesz zabrać wszystkie swoje rzeczy, meble itd. więc poczuć się jak u siebie, żyć wg własnych zasad, mieć swoje zdanie , respektowane przez innych i jedynie pomoc ludzi którzy chcą byś czuł się dobrze to nie rozumiem dlaczego cierpieć z samotnosci w czterech ścianach.
  • 22:13:08, 06-12-2011 ciociabisia

    Jarzębino a gdzie jest ten dom?
    Gdzie leży Sasino?
  • 23:07:46, 10-01-2012 kasior

    moja ciocia była w ZPO Pokój i dobro w Otwocku, to jest jakieś 5 min samochodem od centrum Otwocka. Miły personel, cierpliwy co ważne. Moim zdaniem profesjonalna obsługa i jak na prywatny dom opieki nie było kosmicznych opłat.
  • 17:47:14, 28-01-2012 OpiekunkaBabci

    Wraz z moją przyjaciółką mamy zamiar otworzyć taki właśnie dom o jakim pisze jarzebina21
    Nie wyobrażam sobie inaczej. Moja Babcia była w domu opieki i nie wspominam tego dobrze.Zabrałam ją do siebie i opiekuję się nią najlepiej jak potrafię. Babcia ma demencję starczą i nie jest łatwo, ale mam sporo cierpliwości. Na początku wydawało mi się że nie dam rady, że to jest za trudne, ale przyznam się Wam, że Babcię kocham coraz bardziej.
    Pomyślałam sobie, że taki dom jest potrzebny.
    Nie mam pojęcia czy nam się to uda, ale jeśli tak, to z całą pewnością nikt nie będzie u nas cierpiał ! Będzie rodzinnie To wiem na pewno
    ... zobacz więcej
  • 22:42:07, 28-03-2012 orkisz

    Wiem z własnego doświadczenia ile samozaparcia potrzeba aby znaleźć przyjazne miejsce dla naszych rodziców na czas naszej nieobecności czy wyjazdu na wczasy. Taki aby oni byli zadowoleni a my spokojni o ich zdrowie. Przez wiele lat szukaliśmy takiego ośrodka typu wczasowego, ale żeby była w nim udzielana pomoc osobom starszym w czynnościach dnia codziennego. Żebyśmy mogli spokojnie wyjechać na wczasy i odpocząć. Po wielu trudach znaleźliśmy Ośrodek Wypoczynkowy "Krokus" w Kościelisku k/Zakopanego. Nie jest to ani zakład opiekuńczy dla obłożnie chorych, ani dom opieki. Są tam organizowane wczasowe turnusy specjalne dla osób starszych. Piszę o tym aby pomóc osobom poszukującym takich miejsc.
    ... zobacz więcej
  • 18:39:24, 29-03-2012 rebelio

    No cóż, mam pewne doświadczenia, bo nie zawsze jest tak, że ma się warunki do opieki, albo taka osoba wymaga wybitnej kontroli i stałego czuwania i nie jest się fizycznie w stanie zagwarantować opieki we własnym domu. Przerabiałam coś takiego i nic to, że prawie codziennie jeździłam, jeśli tylko zdrowa byłam i tak to nie to, bo każdy najlepiej się czuje u siebie w domu. I może być miła obsługa i serdeczne panie i smaczne jedzenie a i tak to nie to, bo każdy woli mieć koło siebie najbliższych.

    Ja bym sobie spokojnie dała odejść, jakbym miała obarczać moje dzieci jakąś apokalipsą. Tylko, że nie wiem czy będę w stanie.
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Hospicja.pl
  • Kosciol.pl
  • eGospodarka.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy