05-02-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Brytyjscy i belgijscy naukowcy ogłosili, że udało im się skomunikować z pacjentami w stanie wegetatywnym.
Wspomniani pacjenci to 3 z 54 chorych w stanie wegetatywnym, z którymi badacze z Cambridge i Liege próbowali nawiązać kontakt. Jednym z nich jest 29-letni Belg, ofiara wypadku samochodowego od siedmiu lat będąca w śpiączce.
Naukowcy wykorzystali rezonans magnetyczny do oceny zdolności każdego z tych pacjentów do generowania dobrowolnych odpowiedzi na zadania mentalno-wyobrażeniowe. Uczyniono to na podstawie specyfikacji neuroanatomicznej - monitorowania aktywności mózgu oraz poziomu tlenu we krwi.
Metoda została opracowana, aby określić, czy takie zadania mogą być wykorzystywane do komunikowania się na poziomie prostych odpowiedzi - twierdzących lub przeczących.
Spośród 54 analizowanych pacjentów, pięciu dobrowolnie wpływało na aktywność swojego mózgu. U trzech z tych pacjentów, dodatkowe testy ujawniły kilka znaków świadomości, ale u pozostałych dwóch, nie udało się wykryć dobrowolnego zachowanie za pomocą oceny klinicznej.
W przypadku wspomnianego 29-latka powiodła się metoda pytań wymagających odpowiedzi tak lub nie - odpowiednie reakcje zanotowano podczas badania MRI.
"Byliśmy zdumieni, gdy zobaczyliśmy wyniki skanów pacjenta. Okazało się, że był w stanie poprawnie odpowiedzieć na proste pytania, dzięki zmianom aktywności mózgu", powiedział dr Adrian Owen z Medical Research Council, który jest współautorem badań .
Uczeni sądzą, że opisywana metoda komunikacji pomoże w prowadzeniu terapii u pacjentów w stanie wegetatywnym. Umożliwi np. podawanie odpowiednich dawek leków przeciwbólowych i ocenę ich stanu emocjonalnego.
Wyniki badań zostały opublikowane w New England Journal of Medicine.