24-11-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski zwrócił się do Minister Zdrowia Ewy Kopacz o podjęcie działań zapewniających osobom dorosłym odpowiednie standardy postępowania z zakresu opieki paliatywno – hospicyjnej. Chodzi tu głównie o wyeliminowanie dyskryminacji wobec pacjentów umierających z powodu innych schorzeń niż nowotwory.
Zdaniem rzecznika przyjęta w 2002 roku przez Światową Organizację Zdrowia, definicja opieki paliatywno - hospicyjnej określa, że jest ona „całościowym postępowaniem mającym na celu poprawę jakości życia chorego i jego bliskich zmagających się z problemami związanymi z zagrażającą życiu, postępującą chorobą”. Opieka ta jest nierozerwalnie związana z niesieniem ulgi w cierpieniu przez leczenie uwzględniające uśmierzanie bólu, duszności i inne czynniki somatyczne.
Niestety, w ocenie specjalistów polska opieka paliatywno – hospicyjna nie jest dostosowana do wymagań WHO, a czasem nawet narusza podstawowe prawa pacjenta.
W zarządzeniu Prezesa NFZ dotyczącym zawierania umów na świadczenie opieki paliatywnej i hospicyjnej zamieszczony jest wykaz chorób kwalifikujących pacjenta do objęcia go tego rodzaju opieką. Znajdują się w nim m.in. nowotwory, zakażenia ośrodkowego układu nerwowego wywołane wirusami powolnymi i choroby wywołane przez wirus HIV, nie ma jednak takich schorzeń, jak zwłóknienie i marskość wątroby oraz niewydolność nerek (w okresie schyłkowym) czy stopa cukrzycowa. „Zdaniem specjalistów pomniejszenie listy np. o schyłkową niewydolność nerek oznacza, że wg NFZ chory - jeśli nie chce poddać się dializoterapii lub jest ona z jakiegoś powodu niemożliwa, nie ma prawa do finansowanej przez NFZ opieki paliatywnej, pomimo licznych dolegliwości towarzyszących temu schorzeniu” pisze Janusz Kochanowski.
Rzecznik zwrócił także uwagę na inne problemy związane z kontraktowaniem świadczeń przez NFZ, a odbijające się niekorzystnie na chorych umierających w hospicjach lub oddziałach opieki paliatywnej. Są to m. in. błędne wymagania NFZ dotyczące wyposażenia placówek opieki paliatywnej oraz kwalifikacji pielęgniarek, a także niedofinansowanie opieki paliatywnej, co przyczynia się do gwałtownego spadku liczby hospicjów i szpitalnych oddziałów opieki paliatywnej.
Zdaniem specjalistów, NFZ powinien finansować wszystkie procedury, które należy wykonać u chorego objętego opieką paliatywną. W tej chwili chory, który przebywa w hospicjum lub oddziale opieki paliatywnej nie ma np. prawa do transfuzji krwi na tym oddziale i musi być transportowany do innego szpitala. Aby zaoszczędzić mu dodatkowego cierpienia niektóre placówki decydują się na przetoczenie krwi, mimo że nie otrzymają za to środków z NFZ.