01-10-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Przyjaciele i rodzina mogą okazać się lepsi w wykrywaniu choroby Alzheimera niż testy medyczne, mówią eksperci.
Łatwiej liczyć na lekarzy i naukę, aby dowiedzieć się, czy coś jest nie tak, ale czasami, twoja rodzina i przyjaciele wiedzą lepiej. Według badań przeprowadzonych przez uczonych z Washington University School of Medicine, standardowe testy wykorzystywane do sprawdzenia zdolności poznawczych - ich obniżenie stanowi często pierwsze objawy choroby Alzheimera - nie są tak skuteczne w rozpoznaniu problemu, jak prosty kwestionariusz podany do wypełnienia rodzinie lub przyjaciołom.
Uczeni stworzyli kwestionariusz nazwany Ascertain Dementia 8 (AD8), na podstawie którego lekarze są w stanie ocenić zdolności poznawcze danej osoby bez konieczności powoływania się na odpowiedzi niej samej. Tradycyjne testy obejmują takie kwestie, jak możliwość zapamiętywania różnych rzeczy - przywoływania listy słów, lub prostych zadań - a także porównywania kształtów lub obiektów. Kwestionariusz jednak skupia się na zdolnościach określonego pacjenta do wykonywania codziennych czynności. Prawdopodobnie, ponieważ ktoś inny udziela odpowiedzi na pytania, ten sposób „wykrywania" choroby jest bardziej obiektywny. Osoba cierpiąca na demencję niechętne przyznaje się do swoich problemów.
Kiedy badacze sprawdzili występowanie biomarkerów choroby Alzheimera i zestawili je z danymi zabranymi od samych pacjentów oraz członków ich rodzin lub przyjaciół, okazało się, że kwestionariusze wypełnione przez bliskich znacznie częściej i precyzyjniej wskazywały symptomy choroby Alzheimera niż informacje od samej osoby chorej.
Choroba Alzheimera jest postępującym schorzeniem neurodegeneracyjnym ośrodkowego układu nerwowego, prowadzącym do stanów otępiennych, utraty pamięci, zdolności kognitywnych czy pogorszenia się oceny sytuacji. czytaj dalej »