29-01-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Palą, piją, łykają tabletki – wielu starszych ludzi ma problemy z nałogami. Domy opieki i domy starców bagatelizują te problemy – alarmuje niemiecki Stern.
Wiele starszych osób wpada w nałóg już po przejściu na emeryturę. Mają więcej czasu, a mniej obowiązków, nie muszą już co rano „meldować się” w biurze i być stale w najwyższej formie.
Według danych organizacji DHS około 400 tysięcy Niemców powyżej 60 roku życia ma poważny problem alkoholowy, aż 3,5 miliona pije zbyt dużo i zbyt często, 2 miliony seniorów pali papierosy, a prawie 2 miliony uzależnionych jest od lekarstw. Alkoholizm jest przede wszystkim męskim problemem, lekomania dotyczy głównie kobiet.
Lekarze są zgodni: uzależnienia obniżają jakość życia i zdolność do samostanowienia o sobie. Szczególnie wyraźnie widać to w przypadkach uzależnienia od leków. Niestety – często winne są szpitale i domy opieki, w których zbyt pochopnie podaje się leki, które mogą uzależniać.
Badania przeprowadzone w Berlinie w latach 90 – tych wykazały, że dawki leków podawane przewlekle chorym muszą być systematycznie zmniejszane, gdyż z wiekiem spowalnia się przemiana materii. Muszą to brać pod uwagę zarówno pracownicy domów starców i domów opieki, jak i lekarze domowi.
Mitem jest także konieczność 9 – godzinnego snu, który w przypadku osób starszych wcale nie musi trwać tak długo, aby czuli się oni wypoczęci. Dużo groźniejsze od niewyspania okazuje się długotrwałe przyjmowanie pastylek nasennych, które bardzo często uzależniają.