29-04-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W zaprezentowanym właśnie na stronie Departamentu Pożytku Publicznego projekcie nowelizacji ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie znalazły się zapisy, które de facto zakazują wolontariuszom pracy w placówkach leczniczych. Jeśli takie przepisy weszłyby w życie, ze szpitali i hospicjów musieliby zniknąć ludzie na różny sposób wspierający chorych.
Zmiany mają dotyczyć "rozszerzenia na podmioty prowadzące działalność leczniczą systemowego zakazu korzystania z wolontariuszy w ramach działalności leczniczej, stanowiącej w obecnym stanie prawnym regulowaną działalność gospodarczą, a więc de facto kwalifikowaną formę działalności gospodarczej". Uzasadnieniem takich zapisów ma być dostosowanie ustawy o wolontariacie do aktualnego porządku prawnego, w myśl którego działalność lecznicza stała się działalnością gospodarczą, której wykonywanie wymaga spełnienia szczególnych warunków, określonych przepisami prawa.
Według obowiązującego prawa wolontariatem mogą być jedynie świadczenia na rzecz instytucji i organizacji, które nie działają w celu osiągnięcia zysku oraz przeznaczają całość dochodu na realizację celów statutowych oraz nie przeznaczają zysku do podziału między swoich członków, udziałowców, akcjonariuszy i pracowników. W tym zakresie wolontariusze mogą działać na rzecz organizacji pozarządowych, organów i jednostek organizacyjnych podległych organom administracji publicznej, niektórym organizacjom i instytucjom kościelnym, stowarzyszeniom jednostek samorządu terytorialnego, spółdzielniom socjalnym, niektórym firmom oraz klubom sportowym.
Autorzy nowelizacji uważają, że korzystanie ze świadczeń wolontariuszy przy prowadzeniu działalności leczniczej "jest sprzeczne z zasadami konkurencji oraz narusza spójność systemową regulacji dotyczącej wolontariatu".
Projekt nowelizacji już mocno poruszył organizacje pozarządowe współpracujące ze szpitalami i . Twierdzą, że w przypadku wejścia w życie szczególnie tragiczna byłaby sytuacja tych ostatnich, które w dużej mierze opierają się na działalności wolontariuszy, bez których zwyczajnie nie mogłyby istnieć. W przypadku niekorzystnej interpretacji takiego prawa, zagrożone jest nawet statutowe funkcjonowanie organizacji, których celem jest pomoc chorym dzieciom i innym osobom źle znoszącym pobyt w szpitalu. Najprawdopodobnie zaś nie mogliby być na przykład emerytowani lekarze nieodpłatnie pomagający w placówkach zdrowotnych. Sytuacja ta dotyczy więc w szczególny sposób seniorów, którzy bywają zarówno odbiorcami jak i świadczeniodawcami pomocy wolontaryjnej w placówkach leczniczych.
Trudno zrozumieć, dlaczego harmonizacja ustaw poszła w kierunku kolejnych zakazów dla działalności wolontariackiej, nie zaś w kierunku umożliwienia prowadzenia jej nadal w miejscach, w których jest tak bardzo potrzebna. W tej sytuacji zapis "Projekt nie będzie miał wpływu na warunki życia ludności" jest chyba przesadnym optymizmem autorów.
Projekt jest aktualnie poddawany konsultacjom. W ich ramach każdy może wyrazić swoją opinię i wątpliwości - został bowiem zamieszczony na stronie . Konsultacje tą drogą potrwają do 25 maja.