21-06-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Po kontroli przeprowadzonej w II połowie 2005 Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła prawidłowość świadczenia w domach pomocy społecznej usług bytowych, opiekuńczych i wspomagających w domach pomocy społecznej na poziomie obowiązujących standardów. Sytuacja dotyczy zarówno placówek komercyjnych jak i tych podlegających lokalnym władzom. Dziś wiadomo już, że nie zostaną w terminie zrealizowane wskazane przez NIK programy naprawcze.
Podczas kontroli „Prawidłowości świadczenia usług przez domy pomocy społecznej” ocenie poddano łącznie 69 jednostek, w tym m. in. 38 domów pomocy społecznej, 16 powiatowych centrów pomocy rodzinie oraz 14 urzędów wojewódzkich.
Żaden z 38 skontrolowanych domów pomocy społecznej nie zapewniał mieszkańcom usług na poziomie wszystkich obowiązujących standardów. Warunki bytowe części mieszkańców w domach pomocy społecznej ograniczają ich poczucie intymności, niezależności i prywatności. W 60 procentach placówek stwierdzono zbyt małą powierzchnię przypadającą na pensjonariusza, w ponad połowie nie ma wystarczającej liczby łazienek i toalet. W ponad połowie budynków występują przeszkadzajace mieszkańcom bariery architektoniczne a ponad jedna czwarta nie jest wcale przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. W niemal wszystkich domach pomocy społecznej jest zbyt mało personelu w tym pracowników zespołów terapeutyczno-opiekuńczych.
Wiele uchybień godzi nie tylko w komfort ale i w pezpieczeństwo pensjonariuszy. W blisko 58 proc. placówek nie ma alarmów przeciwpożarowych ani przyzywowych. Kontrole przeprowadzone przez straż pożarną oraz SANEPID wykazały w większości domów pomocy społecznej rażące nieprawidłowości wynikające z nieprzestrzegania przepisów ochrony przeciwpożarowej oraz sanitarno-epidemiologicznych.