Pielęgniarka mordowała pacjentów

10-10-2006

54-letnia pielęgniarka z Berlina została oskarżona o zamordowanie dwóch ciężko chorych pacjentów. Siostra twierdzi, że skróciła życie umierającym z litości i współczucia dla cierpiących, jednak prokuratura nie daje wiary wyjaśnieniom i uważa, że czyn 54-latki to zwykłe morderstwo.

Do zdarzenia doszło latem tego roku w największej na naszym kontynencie stacji intensywnej pomocy kardiologicznej w uniwersyteckiej klinice w Berlinie. Pielęgniarka zabiła dwóch pacjentów poprzez wstrzyknięcie im do krwiobiegu zbyt duże dawki leku. Chorzy zmarli. Teraz 54-latka odpowie za podwójne morderstwo, prokuratura odrzuciła wyjaśnienia oskarżonej, że zabiła z litości, aby skrócić cierpienia u umierających.

To jeszcze nie wszystko – w berlińskim OIOM-ie trwa kontrola, której celem jest zbadanie, czy dwa morderstwa to jedyne tego typu zdarzenia w placówce. Badane są wszystkie nagłe, a przez to podejrzane zgony z ubiegłych lat. Możliwe jest bowiem, że „siostra miłosierdzia” ma na swoim sumieniu więcej zabójstw pacjentów.

Jerzy Piątek / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Tagi: morderstwo, przestępstwo, przestępczość, opieka

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

13:17:48, 23-06-2011 e.gajewska

Każdy człowiek,nawet najciężej chory -tak myśle chce żyć. Mówi się ze nadzieja umiera ostatnia.
Ludzie w stanie terminalnym pewnie zadają sobie pytanie--- co jest po śmierci-śmierć? Już wiedzą---ale może chcieli jeszcze pomyśleć?
http.śmierć.org

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.