Strona głównaOpiekaA może do sanatorium?

A może do sanatorium?

Częstym problemem osób będących na emeryturze czy rencie są nie tylko problemy zdrowotne, ale i mocno doskwierająca samotność. Jest jednak doskonały sposób na poradzenie sobie z obydwoma tymi problemami naraz: wyjazd do sanatorium. Mamy tu okazję nie tylko podreperować bardziej czy mniej nadwątlone zdrowie, ale także zawrzeć nowe, interesujące znajomości. Kto i jak często może skorzystać z oferty sanatoryjnej w ramach NFZ?
Na leczenie w sanatorium kieruje nas lekarz. Wystawione przez niego skierowanie trzeba potwierdzić w oddziale wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia, właściwym dla miejsca zamieszkania. Z potwierdzonego skierowania można skorzystać wyłącznie wtedy, jeśli posiadamy uprawnienia do korzystania ze świadczeń zdrowotnych w ramach ubezpieczenia w NFZ. Rozpoczęcie leczenia następuje w dniu określonym w potwierdzonym przez Fundusz skierowaniu i trwa 21 dni.

Czy możemy wyjechać do sanatorium razem z mężem czy żoną? Oczywiście tak, ale niestety NFZ nie gwarantuje wspólnego wyjazdu małżonkom, których skierowania zostały przesłane do potwierdzenia do oddziału Funduszu w tym samym terminie i do tego samego zakładu lecznictwa uzdrowiskowego. Fundusz nie zapewnia również kierowania ubezpieczonych do wybranych przez nich uzdrowisk i na wybrane przez nich terminy.

Wyjeżdżając do sanatorium koniecznie trzeba zabrać ze sobą potwierdzone przez oddział wojewódzki Funduszu skierowanie na leczenie uzdrowiskowe, dowód tożsamości, aktualny dowód ubezpieczenia zdrowotnego, wyniki badań dodatkowych, konsultacji specjalistycznych oraz karty informacyjne z leczenia szpitalnego, które mogą mieć związek ze skierowaniem lub leczeniem w uzdrowisku oraz zapas stale przyjmowanych leków.
 
Strony : 1 2

Adrianna Buniewicz / NFZ

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 09:16:26, 05-11-2009 emka46

    Cytat:
    Styrcz Anna
    Anilah - w pełni podzielam Twoje zdanie!!!!Właśnie wróciłam z Krynicy Zdroju, byłam za własne pieniądze.Ciekawostka!!!! Istnieją jeszcze turnusy 28 dniowe!!!! Były na takim turnusie 3 osoby, reszta 21 lub 14 dniowe/rehabilitacyjne/.Polecam "ZGODĘ" w Krynicy!!!

    Te 28-dniowe są z Funduszu,jest to pobyt tzw szpitalno-sanatoryjny,czy coś w tym rodzaju,byłam na takim w Inowrocławiu na wiosne tego roku,czekałam na decyzję miesiąc od złożenia.Lekarzwe wniosku powinien zaznaczyć odpowiedni pobyt.Ten sanatoryjno-szpitalny jest bezpłatny,czasami ściągają tylko opłatę klimatyczną,należy się 5 zabiegów dziennie.
    ... zobacz więcej
  • 10:09:12, 05-11-2009 jip

    Cytat:
    Anilah
    jip!!!
    Dziękuje pięknie za radę ale już skończyłam z sanatorium, nie mam już ochoty na tak długie czekanie i wyjazdy najczęściej na wiosnę lub jesień/bo tak wysyłają najczęściej emerytów...sama pojadę prywatnie kiedy chcę, z kim chcę, i dokąd chcę.... serdecznie pozdrawiam....
    Pewno jestem namolny, ale można jeszcze coś takiego załatwić - jedzenie i spanie prywatnie a zabiegi na skierowanie od rodzinnego, i tam tez dwa rodzaje są większość sanatorium traktuje to jako ambulatoryjne skierowanie potwierdzone przez NFZ, a w niektórych np. Nałęczów , Wojskowe w Ciechocinku, nie muszą mieć nawet potwierdzenia... wtedy Ty sobie termin i czas ustalasz...
    ... zobacz więcej
  • 13:30:31, 05-11-2009 Anilah

    Cytat:
    jip
    Pewno jestem namolny, ale można jeszcze coś takiego załatwić - jedzenie i spanie prywatnie a zabiegi na skierowanie od rodzinnego, i tam tez dwa rodzaje są większość sanatorium traktuje to jako ambulatoryjne skierowanie potwierdzone przez NFZ, a w niektórych np. Nałęczów , Wojskowe w Ciechocinku, nie muszą mieć nawet potwierdzenia... wtedy Ty sobie termin i czas ustalasz...

    Nie jesteś namolny.. jesteś koleżeński i dzielisz się swoją wiedzą, bardzo dziękuje..... zainteresuje się tą formą wyjazdu...serdecznie pozdrawiam
    ... zobacz więcej
  • 10:44:19, 06-11-2009 hanna.mazury

    Ja niestety też jak na razie się nie doczekałam, ale trwa to DOPIERO 10 miesięcy...
  • 17:13:14, 06-11-2009 Anilah

    Cytat:
    hanna.mazury
    Ja niestety też jak na razie się nie doczekałam, ale trwa to DOPIERO 10 miesięcy...
    Myślę,że w końcu się doczekasz ale musisz uzbroić się w cierpliwość albo jak radzi jip zaglądać do Funduszu i skorzystać ze zwrotów...życzę wytrwałości i powodzenia.....
  • 21:33:59, 15-12-2009 halszka

    Byłam w sanatorium w listpoadzie. Czekałam tylko 6 misięcy.Nie miałam żadego problemu.Byłam w Kołobrzegu, było SUPER. Polecam morze jesienią. Pozdrawiam
  • 12:30:44, 16-12-2009 ewiko

    Halszko napisz nam w którym byłaś sanatorium i jakie były tam warunki.Na pewno te informacje przydadzą się w przyszłości innym forumowiczom. Pozdrawiam.
  • 14:16:22, 17-12-2009 pomian

    Byłem kilka razy w sanatoriach./Ciechocinek,Cieplice-Zdrój,Piwniczna-Zdrój,Kołobrzeg,Horynieć/Nabardziej cenię pobyt w Horyńcu,gdyż np. okłady borowinowe to było leżenie w grubej warstwie tego torfu./własna kopalnia/Kąpiele siarkowe też wspaniała woda.Borowina w innych zakładach to raczej malowanie ciała czarnym błotkiem.Drugorzędną dla mnie jest sprawa atrakcji.Zawsze można i w każdym miejscu zaaplikować sobie spacery,wyciszenie,spokojnie poczytać czy odbywać rozmowy z nowymi ludzmi zawsze można.Pewnie,że szczególnie jeżeli turnus przypada na jesień czy zimę to chodzenie na zabiegi do innych obiektów nie jest przyjemne i nieraz nie wychodzi na zdrowie.Jeszcze jedno.Ja sobie nie narzekam jak teraz dostajemy skierowanie razem z Zoną do sanatorium.Zyczę wszystkim -tego co najlepsze w 2010r.
    ... zobacz więcej
  • 22:35:03, 17-12-2009 ewiko

    A ja zrobiłam sobie prezent choinkowy.......mam w garści skierowanie na leczenie. Teraz tylko 18 miesięcy i już wyjeżdżam.
  • 11:28:46, 26-12-2009 qrystyna216

    Ja w Kołobrzegu też byłam na przełomie października i listopada. Byłam w Kolejarzu. Niewielki ośrodek, po remoncie. Zabiegi jak w kazdym sanatorium, posiłki smaczne, personel miły. Co prawda pogoda nie zawsze ładna, ale celowo wybrałam ten okres bo duzo jodu. Codzienne spacerki, bez względu na to jaka pogoda, pozwoliły odstawić leki na tarczyce.Polecam.

Strony : 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Pola Nadziei
  • Aktywni 50+
  • Oferty pracy