Strona głównaOpiekaA może do sanatorium?

A może do sanatorium?

Częstym problemem osób będących na emeryturze czy rencie są nie tylko problemy zdrowotne, ale i mocno doskwierająca samotność. Jest jednak doskonały sposób na poradzenie sobie z obydwoma tymi problemami naraz: wyjazd do sanatorium. Mamy tu okazję nie tylko podreperować bardziej czy mniej nadwątlone zdrowie, ale także zawrzeć nowe, interesujące znajomości. Kto i jak często może skorzystać z oferty sanatoryjnej w ramach NFZ?
Na leczenie w sanatorium kieruje nas lekarz. Wystawione przez niego skierowanie trzeba potwierdzić w oddziale wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia, właściwym dla miejsca zamieszkania. Z potwierdzonego skierowania można skorzystać wyłącznie wtedy, jeśli posiadamy uprawnienia do korzystania ze świadczeń zdrowotnych w ramach ubezpieczenia w NFZ. Rozpoczęcie leczenia następuje w dniu określonym w potwierdzonym przez Fundusz skierowaniu i trwa 21 dni.

Czy możemy wyjechać do sanatorium razem z mężem czy żoną? Oczywiście tak, ale niestety NFZ nie gwarantuje wspólnego wyjazdu małżonkom, których skierowania zostały przesłane do potwierdzenia do oddziału Funduszu w tym samym terminie i do tego samego zakładu lecznictwa uzdrowiskowego. Fundusz nie zapewnia również kierowania ubezpieczonych do wybranych przez nich uzdrowisk i na wybrane przez nich terminy.

Wyjeżdżając do sanatorium koniecznie trzeba zabrać ze sobą potwierdzone przez oddział wojewódzki Funduszu skierowanie na leczenie uzdrowiskowe, dowód tożsamości, aktualny dowód ubezpieczenia zdrowotnego, wyniki badań dodatkowych, konsultacji specjalistycznych oraz karty informacyjne z leczenia szpitalnego, które mogą mieć związek ze skierowaniem lub leczeniem w uzdrowisku oraz zapas stale przyjmowanych leków.
 
Strony : 1 2

Adrianna Buniewicz / NFZ

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 20:46:52, 04-01-2010 Babcia Iwa

    Dzisiaj tj. 04.01.otrzymałam skierowanie do sanatorium od 11.01. w Jeleniej Górze w MSWiA? Chyba NFZ porąbało. Termin krótki, teren górzysty / którego nie znoszę/ i na dodatek styczeń. Już raz wysłali nie do Kołobrzegu w styczniu i odchorowałam to przez rok na podziębione korzonki. Kto jeździ np w marciu, kwietniu, maju, wrześniu? Dlaczego ja mam jeździć w samym środku zimy / której nie lubię/ do miejscowości w rejonie Dolnego Śląska - gdzie mieszkam.Jutro idę do NFZ i oddam im tę wielką łaskę. Nie chcę już korzystać z usług za które muszę dość dużo płacić / za pokój 1-osobowy/. To już wolę zostać w domu i korzystać z rehabilitacji na miejscu.
    Obraziłam się! Mam po prostu pecha. Ja nie jeżdżę w celach towarzyskich, tylko chcę podreperować swoje gnatki, więc gdzieś jadąc chcę się ze sobą dobrze czuć.Gór nie znoszę bo mi leci ciśnienie, zimy również bo mi zimno. Ot co!?Hrabini no nie?/
    ... zobacz więcej
  • 20:48:30, 04-01-2010 Alunia

    Cytat:
    jip
    Odpisali mi w Wielkopolsce, że 17 miesięcy, ale pokombinujemy i zobaczymy.....
    Ja mam czekać 15 m-cy. Można by próbować, jak radzisz, na zwroty.
    Ale mnie wypada około lipca. Piękny czas, więc chyba poczekam cierpliwie.
  • 20:50:29, 04-01-2010 Alunia

    Cytat:
    Babcia Iwa
    Dzisiaj tj. 04.01.otrzymałam skierowanie do sanatorium od 11.01. w Jeleniej Górze w MSWiA? Chyba NFZ porąbało. Termin krótki, teren górzysty / którego nie znoszę/ i na dodatek styczeń. Już raz wysłali nie do Kołobrzegu w styczniu i odchorowałam to przez rok na podziębione korzonki. Kto jeździ np w marciu, kwietniu, maju, wrześniu? Dlaczego ja mam jeździć w samym środku zimy / której nie lubię/ do miejscowości w rejonie Dolnego Śląska - gdzie mieszkam.Jutro idę do NFZ i oddam im tę wielką łaskę. Nie chcę już korzystać z usług za które muszę dość dużo płacić / za pokój 1-osobowy/. To już wolę zostać w domu i korzystać z rehabilitacji na miejscu.
    Obraziłam się! Mam po prostu pecha. Ja nie jeżdżę w celach towarzyskich, tylko chcę podreperować swoje gnatki, więc gdzieś jadąc chcę się ze sobą dobrze czuć.Gór nie znoszę bo mi leci ciśnienie, zimy również bo mi zimno. Ot co!?Hrabini no nie?/
    Próbuj negocjować. Szkoda by było czekania.
    ... zobacz więcej
  • 20:52:31, 04-01-2010 jip

    Cytat:
    Babcia Iwa
    ?Hrabini no nie?/
    Nie hrabini, tylko, trzeba pomyśleć i działać a nie czekać aż coś skapnie, wtedy te kapki są takie które nie lubisz, ale teraz to musztarda po czym to?... po obiedzie, wątpliwe cobyś dostała coś mądrzejszego...
  • 20:55:50, 04-01-2010 Babcia Iwa

    W dołączonej informacji widnieje zapis: wybór terminu oraz miejsca zależy od NFZ a nie lekarza ani pacjenta. My emeryci nie mamy nic do gadania. Zrezygnuję z tego sanatorium. Czekałam 18 m-cy to poczekam następne.
  • 21:11:47, 04-01-2010 Alunia

    Cytat:
    jip
    Nie hrabini, tylko, trzeba pomyśleć i działać a nie czekać aż coś skapnie, wtedy te kapki są takie które nie lubisz, ale teraz to musztarda po czym to?... po obiedzie, wątpliwe cobyś dostała coś mądrzejszego...
    (jip-ku, ale wypiękniałeś! )

    A ja bym nie rezygnowała tak łatwo.
    Udaj się do twojego NFZ, zabierz jakies wypiski o ciśnieniu, uśmiech na twarz i ... kto wie?
    Tam przecież też pracuję ludzie.
    (Da Bóg - będzie miała kobitka urzędniczka dobry dzień?)
  • 08:25:41, 05-01-2010 jip

    Cytat:
    Alunia
    (jip-ku, ale wypiękniałeś! )
    Tam przecież też pracuję ludzie.
    (Da Bóg - będzie miała kobitka urzędniczka dobry dzień?)
    Czasem trzeba skórę zmienić, może się komuś spodobam...
    Babcia Iwa,ale na poważnie, jak nie popróbujesz to nie zobaczysz jaki dzień ma kobitka obsługująca w NFZ, Alunia ma rację, kobitka też człowiek, a pojawienie się w NFZ to chyba żadne koszty....
  • 16:45:06, 05-01-2010 Babcia Iwa

    Właśnie dzisiaj oddałam skierowanie do NFZ.Odechciało mi się wyjazdów. Rehabilitację załatwię sobie we Wrocławiu i to z kabiną krio. We wrześniu pomyślę o wykupieniu wczasów na 2 tygodnie nad morzem. Już nikt mnie nigdzie w styczniu nie wyrwie z domowych pieleszy.A krzakoterapia mnie nie interesuje.
  • 16:49:23, 05-01-2010 Alunia

    Iwonko!
    Najbezpieczniej jest odliczyć miesiące oczekiwania wraz z czasem nadania numeru przez NFZ i wtedy składać wniosek.
    Mnie tak doradził lekarz rodzinny.
  • 17:03:01, 05-01-2010 jip

    Cytat:
    Babcia Iwa
    Właśnie dzisiaj oddałam skierowanie do NFZ.Odechciało mi się wyjazdów. Rehabilitację załatwię sobie we Wrocławiu i to z kabiną krio. We wrześniu pomyślę o wykupieniu wczasów na 2 tygodnie nad morzem. Już nikt mnie nigdzie w styczniu nie wyrwie z domowych pieleszy.A krzakoterapia mnie nie interesuje.
    Nie uważasz, że trochę zaczynasz pleść bzdury? uważasz, że sanatorium musi się kojarzyć z krzakoterapią? Współczuję, o ile tak Ci się kojarzy.... ja mam inne skojarzenia i to po co pojechałem do sanatorium a także przyjemności nie szukam w krzakach........
    ... zobacz więcej

Strony : 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • EWST.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Hospicja.pl
  • Umierać po ludzku
  • Oferty pracy