Strona głównaOpiekaA może do sanatorium?

A może do sanatorium?

Częstym problemem osób będących na emeryturze czy rencie są nie tylko problemy zdrowotne, ale i mocno doskwierająca samotność. Jest jednak doskonały sposób na poradzenie sobie z obydwoma tymi problemami naraz: wyjazd do sanatorium. Mamy tu okazję nie tylko podreperować bardziej czy mniej nadwątlone zdrowie, ale także zawrzeć nowe, interesujące znajomości. Kto i jak często może skorzystać z oferty sanatoryjnej w ramach NFZ?
Na leczenie w sanatorium kieruje nas lekarz. Wystawione przez niego skierowanie trzeba potwierdzić w oddziale wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia, właściwym dla miejsca zamieszkania. Z potwierdzonego skierowania można skorzystać wyłącznie wtedy, jeśli posiadamy uprawnienia do korzystania ze świadczeń zdrowotnych w ramach ubezpieczenia w NFZ. Rozpoczęcie leczenia następuje w dniu określonym w potwierdzonym przez Fundusz skierowaniu i trwa 21 dni.

Czy możemy wyjechać do sanatorium razem z mężem czy żoną? Oczywiście tak, ale niestety NFZ nie gwarantuje wspólnego wyjazdu małżonkom, których skierowania zostały przesłane do potwierdzenia do oddziału Funduszu w tym samym terminie i do tego samego zakładu lecznictwa uzdrowiskowego. Fundusz nie zapewnia również kierowania ubezpieczonych do wybranych przez nich uzdrowisk i na wybrane przez nich terminy.

Wyjeżdżając do sanatorium koniecznie trzeba zabrać ze sobą potwierdzone przez oddział wojewódzki Funduszu skierowanie na leczenie uzdrowiskowe, dowód tożsamości, aktualny dowód ubezpieczenia zdrowotnego, wyniki badań dodatkowych, konsultacji specjalistycznych oraz karty informacyjne z leczenia szpitalnego, które mogą mieć związek ze skierowaniem lub leczeniem w uzdrowisku oraz zapas stale przyjmowanych leków.
 
Strony : 1 2

Adrianna Buniewicz / NFZ

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 11:36:20, 26-12-2009 qrystyna216

    W tym roku, w lipcu byłam w Nałęczowie. Sanatorium ZNP znajduje sie na górce. Codzienne spacery w upały jakie panowały były udane do chwili powrotu do ośrodka. Wchodzenie pod górę było strasznie uciążliwe, wiele osób w ogóle rezygnowało z wychodzenia na spacery.
    Baza hotelowa i zabiegowa świetne, to trzeba przyznać.
    Pięć rodzai diet, bardzo miła kawiarenka na miejscu i fajne towarzystwo, to sprawia,że mimo wszystko bardzo miło wspominam pobyt w tym sanatorium.
  • 13:12:24, 04-01-2010 ewiko

    1 stycznia ogłosili że kolejki na leczenie sanatoryjne wydłuży się jeszcze bardziej..........ciekawe ile w takim razie będziemy czekać skoro w mazowieckim czekamy już 18 miesięcy.
  • 17:02:03, 04-01-2010 Anilah

    Cytat:
    ewiko
    1 stycznia ogłosili że kolejki na leczenie sanatoryjne wydłuży się jeszcze bardziej..........ciekawe ile w takim razie będziemy czekać skoro w mazowieckim czekamy już 18 miesięcy.

    W dolnośląskim 22/ tyle czekałam w 2009/, myślę,że pewno około 3 lat...NFZ obciął budżet na 2010rok o kilka milionów zł.. to samemu można sobie dopowiedzieć jaki będzie okres oczekiwania...
  • 17:05:33, 04-01-2010 wuere'le

    Z otrzymaniem skierowania do sanatorium jest tak: wniosek o sanatorium należy składać po upływie roku od powrotu z sanatorium, 6 tygodni trwa tzw. rejestracja i od tej pory w zasadzie ok 12 miesięcy trwa oczekiwanie. W praktyce jest tak, że jak ktoś prosi o jakieś szeczególne sanatorium, lub termin, no to musi czekać dłużej.
  • 17:10:12, 04-01-2010 Anilah

    Cytat:
    wuere'le
    Z otrzymaniem skierowania do sanatorium jest tak: wniosek o sanatorium należy składać po upływie roku od powrotu z sanatorium, 6 tygodni trwa tzw. rejestracja i od tej pory w zasadzie ok 12 miesięcy trwa oczekiwanie. W praktyce jest tak, że jak ktoś prosi o jakieś szeczególne sanatorium, lub termin, no to musi czekać dłużej.

    Z tego co mi wiadomo /koleżanka dzwoniła do NFZ po informacje/ można składać zaraz po powrocie...... tak jest w dolnośląskim , myślę, że przepiisy są takie same w całym kraju.. warto to sprawdzić samemu....
    ... zobacz więcej
  • 17:14:48, 04-01-2010 wuere'le

    W Wielkopolsce na pewno po roku, składałem właśnie i tak mnie rodzinny poinformował.
  • 17:52:37, 04-01-2010 Anilah

    Cytat:
    wuere'le
    W Wielkopolsce na pewno po roku, składałem właśnie i tak mnie rodzinny poinformował.

    Ale to rodzinny, proponuje sprawdzić u źródła tzn. w NFZ, byłam obecna w momencie kiedy koleżanka dzwoniła po informacje.... pozdrawiam
  • 18:06:53, 04-01-2010 jip

    Cytat:
    Anilah
    Ale to rodzinny, proponuje sprawdzić u źródła tzn. w NFZ, byłam obecna w momencie kiedy koleżanka dzwoniła bo informacje.... pozdrawiam
    Odpisali mi w Wielkopolsce, że 17 miesięcy, ale pokombinujemy i zobaczymy.....
  • 18:34:33, 04-01-2010 Jadzia P.

    JiP - ku, to Ty już złożyłeś dokumenty do sanatorium....przecież byłeś bodajże w maju 2009 r....i gdzie tu roczny okres oczekiwania ? .
  • 20:36:46, 04-01-2010 jip

    Cytat:
    jp50
    JiP - ku, to Ty już złożyłeś dokumenty do sanatorium....przecież byłeś bodajże w maju 2009 r....i gdzie tu roczny okres oczekiwania ? .
    W czerwcu to byłem na turnusie, we wrześniu też, w sanatorium w Nałęczowie w październiku 2008, to rok minął, byłem bardzo cierpliwy i myślę, że teraz w maju pojadę...tylko nie wiem gdzie.... we wrześniu też.....ale na turnus oczywiście rehabilitacyjny, albo prywatnie ....

Strony : 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Aktywni 50+
  • Hospicja.pl
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Kosciol.pl
  • Oferty pracy